JERZY KRAUSE
Huculszczyzna w okresie międzywojennym była wśród polskich turystów tak samo popularna jak dziś Podhale. Region ten był też ważnym źródłem inspiracji dla wielu artystów, którzy w swojej twórczości czerpali z huculskiego folkloru, rękodzieła ludowego, czy pejzażu. Doskonale ilustruje to znajdujący się w naszej kolekcji obraz Jerzego Krause - artysty, który po studiach w krakowskiej akademii przez kilka lat związany był z Łodzią, aby po II wojnie światowej osiąść na stałe w Australii.
TOMASZ JĘDRZEJEWSKI
  Zawsze bardzo się cieszymy, gdy nawiązujemy współpracę z nowymi, interesującymi artystami! Dziś przedstawiamy Tomasza Jędrzejewskiego - rzeźbiarza urodzonego w Kielcach, życiowo i zawodowo związanego z Poznaniem, gdzie ukończył Akademię Sztuk Pięknych. Jędrzejewski ma w swoim dorobku liczne wystawy indywidualne, zbiorowe, a także stypendia i nagrody. Od teraz jego prace dostępne są w sprzedaży w Galerii Piotra Uznańskiego przy Piotrkowskiej 31. Na zdjęciu: rzeźby Tomasza Jędrzejewskiego z cyklu "Bezimienni"
STEFAN JUST
Jesienna martwa natura namalowana w 1969 roku przez łódzkiego malarza Stefana Justa. Urzekła nas jej stonowana, lekko mglista kolorystyka ożywiona przez delikatną fakturę.    Choć dziś o Stefanie Juście (1905-1977) nie znajdziemy zbyt dużo informacji w internecie, warto o nim pamiętać. Wspominamy go przede wszystkim jako niezwykle popularnego malarza połowy XX wieku, którego obrazy zdobiły ściany wielu łódzkich domów. Tworzył portrety, pejzaże, martwe natury i obrazy o tematyce religijnej.
BOLESŁAW HOCHLINGER
Choć dzisiaj nieco zapomniany, był niezwykle ciekawą postacią w środowisku łódzkich artystów plastyków. W ciągu swojego życia zetknął się z przedstawicielami różnych pokoleń, stylów i kierunków w sztuce. W malarstwie pejzażowym, które chętnie uprawiał, w oryginalny sposób łączył linearyzm z lekką, pastelową paletą barw, w której pobrzmiewają echa postimpresjonizmu. Był również autorem martwych natur i kompozycji abstrakcyjnych. Mowa o Bolesławie Hochlingerze :) Na zdjęciu prezentujemy jego obraz "Malbork" z 1975 roku.   Bolesław Hochlinger (1898 - 1979) urodził się w Piotrkowie. Po ukończeniu łódzkiego gimnazjum, od 1919 roku pracował jako nauczyciel, jednocześnie ucząc się malarstwa. W latach 20. XX wieku uczęszczał do Szkoły Malarstwa i Rysunku Szczepana Andrzejewskiego i do pracowni Maurycego Trębacza [O Trębaczu pisaliśmy już na naszym FB]. W następnej dekadzie związał się z kręgiem Władysława Strzemińskiego, stając się jednym z jego pierwszych uczniów. W tym okresie publikował w czasopiśmie Forma, natomiast po wojnie pracował w PWSSP jako asystent Strzemińskiego (po jego odejściu Hochlinger otrzymał posadę wykładowcy). W latach 60. i 70. ZPAP, którego Hochlinger był aktywnym, wielokrotnie nagradzanym członkiem, zorganizował wiele wystaw jego twórczości malarskiej.
JAN LEBENSTEIN
Jan Lebenstein – malarz i grafik, laureat Grand Prix 1. Międzynarodowego Biennale Młodych w Paryżu (1959), nagrody Fundacji Alfreda Jurzykowskiego w Nowym Jorku (1976) i Nagrody im. Jana Cybisa (1987), a przy tym kawaler Krzyża Wielkiego z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski za zasługi dla rodzimej kultury (1998). Aktywność artysty przypada na okres od połowy lat pięćdziesiątych do dziewięćdziesiątych minionego wieku. W Polsce jego dorobek najszerzej zaprezentowany został w końcowej fazie twórczości, w 1992 roku, we wnętrzach warszawskiej Zachęty. Jan Lebenstein jest absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, gdzie jego mentorem był Artur Nacht-Samborski. Uprawiał sztukę operującą przedstawieniami figuratywnymi, inkorporującą elementy surrealizmu i abstrakcji. Pozostawił po sobie zarówno pojedyncze, autonomiczne obrazy i grafiki, jak i prace na papierze i szkle powstałe w cyklach – do takich należą ilustracje do Folwarku Zwierzęcego George’a Orwella i opowiadań Gustawa Herlinga-Grudzińskiego (z którym utrzymywał towarzyskie relacje) oraz Biblii. Niektóre z nich trafiły do obrotu na rynku sztuki i prywatnych kolekcji, inne znajdują się w zbiorach instytucji kultury, między innymi, Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Najczęściej powtarzające się motywy i wątki twórczości Jana Lebensteina zdradzają fascynacje animalistyczne i zainteresowanie groteską, nie brak w nich również odniesień tanatologicznych, demonologicznych i apokaliptycznych.  Galeria Piotra Uznańskiego ma zaszczyt zaprezentować Państwu i zaoferować do nabycia dwadzieścia cztery litografie z lat  siedemdziesiątych minionego stulecia. Wszystkie sygnowane i numerowane. Justyna Wojciechowska